Newsletter

Działania

Konsumpcja dalej ciągnie gospodarkę

22-08-2018

Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu, w ujęciu rocznym, w cenach stałych, o 7,1% (wobec 8,2% w czerwcu). Przed rokiem w lipcu wzrost wyniósł 6,8% – podał GUS.

Komentarz Zbigniewa Maciąga, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Polacy dalej chętnie wydają pieniądze na zakupy. Wzrost sprzedaży detalicznej utrzymuje się na solidnym poziomie. Jej dynamika w lipcu br., w porównaniu z analogicznym miesiącem w ubiegłych latach, była najwyższa od 2015 roku. W porównaniu z czerwcem br. sprzedaż detaliczna wzrosła jednak tylko o 0,2% (przed miesiącem w stosunku do maja wzrost wyniósł 3,5%). W okresie styczeń - lipiec sprzedaż detaliczna, w porównaniu z analogicznym okresem 2017 roku wzrosła o 6,9% (wobec wzrostu o 7% w 2017 roku).

W lipcu, w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, podobnie jak przed miesiącem, dynamicznie rosła sprzedaż samochodów (o 16,7%), tekstyliów, odzieży, obuwia (o 16,3%) oraz farmaceutyków, kosmetyków, sprzętu ortopedycznego (o 11,7%).

Mniejsza była sprzedaż żywności (spadek o 0,6% w ujęciu rocznym), co niewątpliwie przełożyło się na niższą dynamikę wzrostu sprzedaży w niewyspecjalizowanych placówkach, czyli hiper- supermarketach, czy dyskontach, która wyniosła 4,2% (w czerwcu było to 9,6%) Zakupom w sieciach handlowych nie sprzyjał okres wakacyjny, dobra pogoda. Wiele osób wyjechało na urlopy, spędzało czas nad polskim morzem.

Konsumpcja będzie w tym roku dalej ciągnęła gospodarkę. Polacy optymistycznie oceniają swoją kondycję finansową, nie boją się wydawać pieniędzy. O tym optymizmie świadczy chociażby fakt, że rzucili się na zagraniczne wakacje. W czerwcu i lipcu prawie 45% turystów więcej niż w 2017 roku wyjechało na wakacje z biurem podróży.

Konsumpcji sprzyjać będą transfery socjalne, czyli m.in. program „Rodzina 500 plus”, czy wyprawka szkolna 300 plus., bardzo dobra sytuacja na rynku pracy, rekordowo małe bezrobocie, szybko rosnące wynagrodzenia i niskie stopy procentowe, które sprzyjają wydawaniu pieniędzy a nie oszczędzaniu.

W dłuższej perspektywie, w przyszłym roku, można się jednak spodziewać lekkiego spowolnienia konsumpcji, głównie z  powodu hamowania dochodów gospodarstw domowych w związku z coraz większymi problemami przedsiębiorców z zatrudnieniem pracowników. Niedobów pracowników był jedną z przyczyn wolniejszego tempa wzrostu zatrudnienia już w lipcu bieżącego roku. Może również wpłynąć na spowolnienie inwestycji, szczególnie infrastrukturalnych, co przełoży się na mniejszą liczbę miejsc pracy.

Konfederacja Lewiatan

http://konfederacjalewiatan.pl/